niedziela, 10 sierpnia 2014

Dawno nic nie pisałam.

Dzień dobry wszystkim. Nie mam pomysłu co pisać. Jestem dzisiaj niestabilna emocjonalnie, jak głupia nastolatka z amerykańskiego serialu. Naprawdę, sama się z siebie śmieje, niektóre moje zachowania są żałosne. W dodatku próbuję się odchudzać od paru dni. Eirin pro ana mode on. W sumie nie chce schudnąć, co... nie wiem, spróbować zdrowo się odżywiać i zobaczyć co z tego wyjdzie. Nie miałabym nic przeciwko poprawie stanu mojej cery. (Teraz sama się sobie dziwię, bo brzmię jak jakaś galerianka szafiarka czy inna cud miód kobita w sukience i na szpilach.)
Obejrzałabym jakiś dobry film. Ostatnio oglądałam Prestiż w telewizji. Fajny film. Polecam. Jakby ktoś przypadkiem to czytał i chciałoby mu się polecić jakiś film, byłabym wdzięczna. To samo odnośnie książek/seriali. A skoro już wspomniałam o serialach... Miałam takie serialowe plany! Spn, BB, Skins... I co? Nic. Oglądam tylko GoT, dzisiaj chyba skończę 1 sezon i zaczęłam OITNB.
Chciałabym poruszyć jakiś ciekawy temat, ale jestem nudna i żadne ciekawe tematy nie przychodzą mi do głowy, co jest równie smutne co irytujące. Naprawdę nie wiem, jak ludzie wytrzymują z kimś tak nudnym jak ja.
Korzystając z okazji, mam nieposkromioną ochotę powiedzieć, że  Kurt Cobain był niesamowitym człowiekiem.
Na koniec jeszcze pragnę wrzucić piosenkę i obrazek.
Fajny obrazek, mam nadzieję, że wywoła uśmiech na Waszych buziach.
Świetny utwór, uwielbiam. Opowiada o gwałcie i morderstwie. Poprawia humor i dodaje otuchy, gdy jesteś u fryzjera.
Okej, trzymajcie się, pa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz